Płytkowanie bez kleju - Pave and Go

28-05-2020
Płytkowanie bez kleju - Pave and Go
Specjaliści z Emil Group opatentowali nową technologię montowania płytek bez użycia kleju. Postanowiliśmy bliżej się jej przyjrzeć i podzielić się z Wami opinią na jej temat.

Spis treści

    Co jakiś czas docierają do nas informacje o pojawiających się nowych rozwiązaniach z zakresu  technologii produkcji oraz montażu płytek. Z punktu widzenia wykonawcy lub architekta te zagadnienia  są ciekawe jednak dla przeciętnych "zjadaczy chleba" nie mają większego znaczenia.  Z tego powodu w naszym blogu wnętrzarskim rzadko poruszamy zagadnienia natury technicznej. Tym razem robimy wyjątek ponieważ na rynku pojawił się nowy, bardzo obiecujący system montażu płytek, który być może zrewolucjonizuje rynek.

     

    Pave and Go to opatentowana technologia polegająca na produkcji płytek podłogowych zintegrowanych z czymś w rodzaju zatrzaskujących się ze sobą ramek wykonanych z poliuretanu.  Do największych zalet systemu zaliczamy szybkie tempo prac, łatwość montażu oraz jak zapewnia producent, w końcowym rozrachunku obniżenie kosztów realizacji inwestycji.

     

    płytka na płytkę, układanie bez użycia kleju

    Zanim przejdziemy do szczegółów, czujemy się w obowiązku zdradzić Wam kto stoi za tą innowacją. Otóż o istnieniu systemu Pave and Go usłyszeliśmy po raz pierwszy na ostatnich targach w Bolonii. Opracowaną przez siebie technologię zaprezentował nasz włoski partner handlowy, a mianowicie Emil Group.  To w jej skład wchodzą takie marki jak Emil, Provenza, Ergon czy Viva.

    Jak przystało na włoską markę, Emil Ceramica produkuje wysokiej jakości kafelki ścienne oraz płytki podłogowe o doskonałych parametrach technicznych. To modele imitujące kamień, drewno, beton, a nawet stal. Provenza oprócz płytek spełniających swoje zadanie jako kuchenne, łazienkowe czy salonowe ma w ofercie solidne gresy, które można wykorzystać na zewnątrz budynków. W portfolio marek Ergon i Viva znajdziemy kolejne fenomenalne imitacje popularnych materiałów wykończeniowych. Stawiając na włoską glazurę, a tym samym wysoką jakość będącą synonimem precyzji, doskonałości i innowacji, można mieć pewność, że efekt będzie zadowalający. Za wyborem modeli przeznaczonych do układania przy pomocy systemu Pave and Go przemawia bardzo szybki montaż, jak również możliwość zdjęcia posadzki bez uszkadzania płytek. To rewolucja w branży glazurniczej, którą błyskawicznie podchwycili w swoich projektach architekci i projektanci, tym bardziej że coraz więcej producentów decyduje się na produkcję tego typu gresów.

    Materiały graficzne oraz informacje techniczne wykorzystane w dzisiejszym wpisie pochodzą głównie ze strony paveandgo.com na którą zapraszamy Was po lekturze naszego wpisu.

    sytem pave and go firmy emil


    Czym jest Pave and Go?


    Jak już wspomnieliśmy, jest to genialne rozwiązanie, które polega na trwałym scaleniu ze sobą płytki gresowej oraz elementu wykonanego z tworzywa, umożliwiającego łączenie ze sobą kolejno układanych płytek.  Tworzywo mocowane jest do kafli po obwodzie oraz od spodu.  Mamy do wyboru gres standardowej grubości 1 cm i pogrubione płyty 2-centymetrowe. Całkowita grubość okładziny to w pierwszym przypadku 18 mm a w drugim 28 mm. 

     

    Połączenie ceramiki z tworzywem jest tak trwałe, że nie sposób ich rozdzielić bez uszkodzenie materiału. Ramka pełni jednocześnie rolę zaczepów, podkładek oraz spoiny pomiędzy płytami.  Wykonawca dostaje do rąk tylko jeden produkt, którego nie trzeba kleić, fugować ani łączyć z żadnymi innymi, dodatkowymi elementami.  

    Stare porzekadło mówi, że obraz jest wart więcej niż 1000 słów więc teraz zapraszamy was do obejrzenia poniższego filmu.

     

    Pochylmy się jeszcze na moment nad zaletami systemu Pave and go, ponieważ jest ich naprawdę dużo i warto je dobrze zapamiętać.

     

    Oszczędność czasu

    Jak zapewne wiecie, podczas większości prac budowlanych i wykończeniowych mamy do czynienia z tak zwanymi przerwami technologicznymi. W przypadku klejenia płytek, taką przerwę wymusza proces wiązania kleju w trakcie którego plastyczna masa twardnieje i trwale wiąże klejony materiał z podłożem. Korzystanie z systemu proponowanego przez firmę Emilcearamica eliminuje stosowanie zapraw klejowych co w konsekwencji  skraca czas płynący od chwili rozpoczęcia prac glazurniczych do momentu w którym możemy swobodnie przemieszczać się po wypłytkowanych podłogach. Co więcej, samo klejenie materiału także trwa kilkukrotnie dłużej i jest mówiąc kolokwialnie "brudniejsze" niż mocowanie do siebie gresów na wcisk. Podobnie rzecz wygląda z fugowaniem które także nas omija.

    gres podłogowy pave and go


    Pamiętać należy, że producenci chemii budowlanej nieraz bardzo szczegółowo określają warunki w jakich musi przebiegać klejenie i spoinowanie.  Jednym z nich jest temperatura w jakiej odbywają się prace oraz warunki jakie trzeba zapewnić w czasie trwania wspomnianej przerwy technologicznej. W przypadku proponowanego przez Włochów rozwiązania, prace można prowadzić w warunkach od - 20 do + 40 stopni Celsjusza czyli w praktyce żadnych ograniczeń nie mamy i możemy płytkować przez okrągły rok.

    posadzka gresowa bez użycia kleju

    Łatwość montażu

     Wygląda na to, że jeśli system się przyjmie to bez problemów montaż płytek będą mogły przeprowadzić osoby, które nie są wykwalifikowanymi wykonawcami. Oczywiście nie prognozujemy w najbliższym czasie  braku zapotrzebowania na usługi glazurnicze, niemniej jak zapewnia producent, wkrótce każdy amator prawidłowo położy płytki na podłodze korzystając tylko z najbardziej podstawowych narzędzi jak poziomnica, miarka  i szlifierka kątowa z tarczą do cięcia gresu.

    łatwe układanie płytek



     Jedną z tych zalet Pave and Go,  które szczególnie spodobają się niewprawionym instalatorom jest unikanie uskoków pomiędzy płytkami. Chodzi o tak zwany efekt "klawiszowania" z którym obecnie radzimy sobie korzystając z dodatkowych systemów poziomowania.  Tutaj możemy je sobie zupełnie odpuścić bo gres poziomuje nam się samoczynnie.

    W przypadku wykonywania tarasów na wcześniej przygotowanym podłożu, system zaczepów znacząco zmniejsza nam ryzyko zapadania się względem siebie poszczególnych elementów.

    Demontaż lub wymiana uszkodzonych elementów

    Mało kto montując nowe płytki myśli o tym, że kiedyś będzie je trzeba demontować.  Prawie każda okładzina prędzej czy później zostanie wymieniona. W przypadku tradycyjnie klejonych płytek wiąże się to z dość uciążliwą operacją mechanicznego skuwania. Nawet wymiana pojedynczego elementu który uległ uszkodzeniu nie należy do najprostszych i najczystszych. W tym aspekcie system Pave and Go  znowu okazuje się praktyczniejszy.

    jak szybko wymienić płytkę

     

    Szybciej i czyściej znaczy taniej

    Mogłoby się wydawać, że kwestie finansowe przemawiają na niekorzyść stosowania systemu Pave and Go. Cena okładziny jest bowiem około 3-4 krotnie wyższa od tych samych gresów produkowanych w tradycyjnej formie. Jak to się ma do zapewnień producenta, który twierdzi, że system gwarantuje oszczędności?

      Mówiąc o cenie należy brać pod uwagę wszystkie wydatki. W nie wchodzi nie tylko koszt zakupu płytek ale też innych materiałów jak kleje czy fugi, a także robocizna, koszty związane z zabezpieczeniem wszystkiego co mogłoby ulec zniszczeniu czy zabrudzeniu podczas prowadzonych prac. Na końcową cenę jednego metra kwadratowego gotowej posadzki składają się więc wszystkie wydatki jakie ponosi inwestor w związku z przeprowadzonymi pracami. Co więcej, w przypadku wielu inwestycji, w koszty należy wliczyć czas, w którym nie można swobodnie korzystać z miejsca w którym montowana jest okładzina.  Czasem musimy pójść jeszcze dalej i do ceny dodać prace przygotowawcze jak skucie starych płytek czy usunięcie przyklejonej do podłoża wykładziny wraz z klejem.


    kafelkowanie dla amatora

    W przypadku Pave and Go wydajność dla jednego pracownika wynosi nawet 25 m2 na godzinę. Montażu praktycznie nie da się zepsuć co niemal do zera ogranicza konieczność wykonywania poprawek. Nie zrywamy starej, zniszczonej okładziny gdyż zazwyczaj gres montujemy bezpośrednio na niej.  Biorąc wszystkie te czynniki pod uwagę okazuje się, że tradycyjne kafelkowanie kosztuje tyle samo a często jest nawet droższe od systemu który proponuje nam firma Emilceramica.

     

    Spokój na lata

    Ostatnim punktem który przeanalizowaliśmy jest porównanie parametrów technicznych oraz trwałości i komfortu użytkowania. Trzeba przyznać, że także i tutaj włoski system wypada całkiem nieźle.

    tej fugi nigdy nie zabrudzisz

     

    • Ramka z tworzywa, która pełni także funkcję spoiny, zapewnia szczelność i nie dopuszcza do przedostawania się wylanych płynów pod płytki. Nie będzie się też plamiła jak fuga cementowa bo stworzona jest z poliuretanu.
    • Jeśli chodzi o nacisk, to w zależności od wybranego wariantu płytek możemy mieć posadzkę radzącą sobie z naciskiem nawet 3,5 tony po której bez problemu mogą się poruszać samochody.
    • Materiał z którego wykonywana jest ramka, posiada atesty które wymagane są w miejscach użyteczności publicznej, zakładach produkcyjnych, magazynach, sklepach wielkopowierzchniowych, szkołach  itp. Jest więc odporny na działanie kwasów i co bardzo ważne, jest niepalny.

     

    podłoga do magazynu



    A co z ogrzewaniem podłogowym? Tej informacji nie znaleźliśmy w oficjalnych materiałach marketingowych ani w dokumentacji technicznej, którą otrzymaliśmy do wglądu więc zwróciliśmy się z tym pytaniem do przedstawiciela producenta na nasz rynek. Otrzymaliśmy zapewnienie, że system był sprawdzany także pod tym względem i nie stwierdzono negatywnego wpływu na sprawność takiej instalacji. Płytki bez problemu akumulują ciepło i stopniowo je oddają.


    Czy w takim razie nie da się znaleźć wad w systemie Pave and Go firmy Emilceramica? Z pewnością gdybyśmy bardzo chcieli to znalazłoby się kilka rzeczy co do których mówiąc kolokwialnie "moglibyśmy się przyczepić". Po pierwsze cena, która mimo wskazanych oszczędności wydaje się nam jeszcze zbyt wysoka. Może odstraszać tych, którzy realizują inwestycję w systemie gospodarczym i nie zależy im tak bardzo na czasie. Jesteśmy pewni, że z czasem będzie ona spadać i wówczas zainteresowanie wzrośnie. Kolejna rzecz to fakt, że jest to coś zupełnie nowego, co stopniowo będzie zyskiwało zaufanie.  Tutaj dużo zależy od nastawienia wykonawców i oczekiwań inwestorów. Trzecia nasza uwaga to ograniczona ilość dostępnych modeli i formatów. Może się okazać, że wzory których szukamy nie są dostępne w ofercie tego producenta.

    włoskie płytki inwestycyjne

     

    Obecnie większość dużych inwestycji w których Pave and Go jest wykorzystywany realizuje się w zachodniej Europie, szczególnie w Niemczech. Z informacji które uzyskaliśmy ze swoich zaufanych źródeł wynika, że mimo wszystko inwestorzy bardzo go sobie chwalą. Być może wkrótce rozwiązanie to zyska popularność także u nas...

    Created byPaweł Koteluk